Jako wielka fanka gofrów od dawna marzyłam o gofrownicy, ale jakoś to moje marzenie się nie spełniało, aż do wczoraj :) Kupiłam w Lidlu za niecałe 50zł. W związku z tym musiałam ją koniecznie wypróbować, co prawda miałam plan poczekać z tym do sobotniego leniwego śniadania, ale moja córcia (również fanka gofrów) nie mogła się doczekać i tak oto na dzisiejszy podwieczorek były gofry. Przepis zaczerpnęłam z blogu moje wypieki, ale nieco go zmodyfikowałam.
Puszyste gofry
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru waniliowego (ja użyłam cukru waniliowego domowej roboty)
- 2 szklanki mleka
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka
- szczypta soli
Mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, mleko, olej i żółtka miksujemy na gładką masę. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z ciastem. Pieczemy w gofrownicy ok 2min. Dekorujemy czym chcemy i wcinamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz